w poszukiwaniu czasu dla książki
Brakuje mi tych godzin spędzonych nad książkami. Brakuje mi każdych przeżywanych emocji wraz z bohaterami. Brakuje mi mnie jako, po prostu, czytelnika.
Co brzmi trochę niedorzecznie, zważając na fakt, że mam w swoim pokoju setki książek, do których mogłabym po prostu podejść i bez wahania sięgnąć tę jedną, najbardziej mnie interesującą. Robię to, jednak tak niebywale rzadko, że c h o l e r n i e mnie to frustruje. Ale nie chcę sięgać po książki z przymusu.
Wydaje mi się, że na tym zakończę moje narzekanie na to, jak moje życie czytelnicze jest beznadziejne (bo inaczej tego nazwać nie mogę). Post powstał dla części czytelników, którzy być może zastanawiali się, co się ze mną stało i dlaczego przestałam się udzielać na blogu oraz innych mediach społecznościowych. Zdaję sobie sprawę z tego, że większość z nich zapewne już tu nie zajrzy, jednak liczę na to, że część z nich pojawi się na blogu po raz kolejny, aby przeczytać moje słowa i zaczekać jeszcze trochę na post o tematyce książkowej (ja również błagam, aby się pojawił).
Co brzmi trochę niedorzecznie, zważając na fakt, że mam w swoim pokoju setki książek, do których mogłabym po prostu podejść i bez wahania sięgnąć tę jedną, najbardziej mnie interesującą. Robię to, jednak tak niebywale rzadko, że c h o l e r n i e mnie to frustruje. Ale nie chcę sięgać po książki z przymusu.
Wydaje mi się, że na tym zakończę moje narzekanie na to, jak moje życie czytelnicze jest beznadziejne (bo inaczej tego nazwać nie mogę). Post powstał dla części czytelników, którzy być może zastanawiali się, co się ze mną stało i dlaczego przestałam się udzielać na blogu oraz innych mediach społecznościowych. Zdaję sobie sprawę z tego, że większość z nich zapewne już tu nie zajrzy, jednak liczę na to, że część z nich pojawi się na blogu po raz kolejny, aby przeczytać moje słowa i zaczekać jeszcze trochę na post o tematyce książkowej (ja również błagam, aby się pojawił).
niech ta plejlista sprawi, że ten post będzie ciekawszy
do następnego!