Najlepsza księgarnia z książkami anglojęzycznymi? + Recenzja "All the Bright Places"/"Wszystkie Jasne Miejsca", Jennifer Niven

Jaka jest najlepsza księgarnia z książkami anglojęzycznymi? Czy "All the bright places" zachwyciło mnie tak, jak innych czytelników? Tego dowiecie się w dzisiejszym poście!


czym tak naprawdę jest "the bookshop"?

Jest to polska księgarnia internetowa, którą w ostatnim czasie jestem niewyobrażalnie zachwycona! Oferuje ona ciekawą ofertę książek anglojęzycznych, dosłownie każdy znajdzie coś dla siebie, a w dodatku pozycje są w atrakcyjnych cenach.
Pierwszy raz wspomniałam o the bookshop w poście "Jak czytać książki w języku angielskim". Wtedy jeszcze nie miałam wyrobionej o niej opinii, nie byłam w 100% pewna, czy zakupy będą rzeczywiście udane. Teraz jednak, gdy swoje pierwsze zamówienie mam już za sobą, mogę Wam śmiało przyznać - nie miejcie wątpliwości, co do zakupów!

recenzja "all the bright places", jennifer niven

Theodore Finch, to nastolatek, który fascynuje się śmiercią. Jest wyśmiewany przez szkolnych znajomych, uważany za wariata i osobę, od której trzeba trzymać się z daleka.
Violet Markey, dziewczyna, która nadal całym sercem przeżywa śmierć siostry. Jej myśli nawet na chwilę nie odrywają się od nadchodzącego zakończenia szkoły i chęci wyjechania z małego miasta Indiana.
Oboje znajdują się o krok od śmierci. Jest jednak niejasne kto kogo ratuje.


Na samym początku czytania "All the bright places" nie byłam w stanie uwierzyć w tak ogromną popularność, z którą spotkała się ta książka. Jeśli mam być szczera - nie byłam w stanie przebrnąć przez sam początek. Pomimo tego, iż czytało mi się ją z przyjemnością oraz fabuła niezwykle mnie intrygowała, to nie potrafiłam dać się pochłonąć tej historii. Jednak mało obiecujący początek był dopiero namiastką tego, co miało się wydarzyć później.

Po zakończeniu tej powieści mogę Wam śmiało przyznać, recenzenci - nawet "zachwycająca" nie jest dobrym określeniem, aby opisać tę książkę. Pozycja poruszająca znany temat tabu, jakim jest samobójstwo, skłania nas do refleksji nad kruchością i sensem życia. Choć intrygująca i wzbudzająca tak wiele emocji, to bądźmy szczerzy - czytanie o śmierci nie jest czymś łatwym i przyjemnym. Problematyka ta została jednak przedstawiona w tak niezwykle umiejętny sposób, iż nie jesteśmy przytłoczeni tym wątkiem. Podziwiam Pani warsztat pisarski, Jennifer Niven!

"All the bright places" - powieść głównie skierowana do młodzieży, lecz tak dojrzała, piękna i pełna smutku, że nie można przejść obok niej obojętnie. Prawdziwa, nad wyraz realistyczna, z fantastycznymi bohaterami.
Violet i Finch to przecież zwyczajni nastolatkowie. Niczym nie różniący się od osób, które spotykamy na ulicy. To wyraziści, świetnie wykreowani bohaterowie.

Nie chcę wam zdradzać o tej książce zbyt wiele. Pragnę, abyście sami doszli do wniosku jakie wartości przekazała Wam ta pozycja. Jest warta wszystkich przemyśleń, każdej minuty, w której będziecie się doszukiwali jej głębszego sensu. Czy chcę w tej recenzji podzielić się z Wami czymś jeszcze? Oczywiście - musicie przeczytać "All the bright places"!

MOJA OCENA KSIĄŻKI

★★★★★★★★★☆



Za możliwość przeczytania tej pozycji serdecznie dziękuję księgarni internetowej the bookshop!


21 komentarzy:

  1. Mam ją w polskiej wersji językowej i zamierzam przeczytać w te wakacje, mam nadzieję, że też się nią zachwycę. No i zazdroszczę Ci posiadania oryginalnego wydania, ta okładka coś w sobie ma.

    Pozdrawiam,
    Paulina z naksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie szukałam księgarni z książkami anglojęzycznymi i zdecydowanie zamówię w thebookshop.Będzie to moje pierwsze spotkanie z powieścią po angielsku i mam zamiar zamówić ''All the bright places''.Jak sądzisz,nie będzie dla mnie za trudna? Łatwo się ją czyta i czy będzie dostosowała do wieku 14 lat? :)
    Pozdrawiam kochana ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli mam być szczera, to na twoim miejscu bym się za nią nie zabierała w pierwszej kolejności... Raczej wybrałabym coś od Greena lub pierwszą część Harrego Pottera. Jak dla mnie "All the bright places" ma nieco trudniejszy język od wymienionych przeze mnie pozycji i czytanie może nie iść ci tak łatwo i przyjemnie.:)
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. To jak na razie się wstrzymam albo poszukam coś od Greena. :)
      Dziękuję bardzo! ;*

      Usuń
  3. Hej:) Szczerze powiedziawszy nie odważyłabym się przeczytać książki anglojęzycznej, chyba nie znam aż tak dobrze tego języka, żeby móc swobodnie czytać, a zastanawianie się nad sensem niektorych zdań, na pewno odebralo by mi całą przyjemnosc czytania. Ale ta książka o ktorej piszesz wydała mi się interesująca, gdyz lubie takie tematy. Pozdrawiam Cie serdecznie i zapraszam równiez na mojego bloga z recenzjami ( recenzentka-ksiazek.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  4. jedno słowo, okej może.. *myśli* 12 słów czyli jednak zdanie XD
    ZBANKRUTUJĘ PRZEZ CIEBIE, A OCZY WYPALĄ MI SIĘ OD PERFEKCJI TWOICH ZDJĘĆ.
    :')

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię robić z ludzi bankrutów, naprawdę.:D I bardzo mi miło!<3

      Usuń
  5. Jeszcze nic z tej księgarni nie zamawiałam, ale ceny mają bardzo kuszące, szkoda tylko, że większości książek, które bym chciała to nie ma :( Chociaż jest kilka, które będę starała się upolować :D
    Książkę Jennifer Niven mam zamiar przeczytać już jakiś czas, więc teraz oficjalnie dopisałam ją do swojej listy zakupów :D
    find-the-soul.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja zawsze książki po angielsku kupowałam na bookcity.pl, ale muszę sprawdzić ten sklep :)
    "All the bright places" już od jakiegoś czasu jest na mojej wishliście, więc muszę w końcu po nią sięgnąć :)
    Juliana Bookworm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś zajrzałam na "bookcity.pl", jeszcze gdy nie orientowałam się w tych wszystkich stronach z książkami anglojęzycznymi i ceny na tyle mnie odpychały, że w końcu nie zamówiłam żadnej książki. Jednak w przypadku the bookshop jest zdecydowanie inaczej, ceny są bardzo korzystne, a do tego czasami znajdzie się jakiś kod rabatowy + wysyłka jest bardzo szybka.:D

      Usuń
  7. Podziwiam Cię. Chyba już to pisałam, ale i tak Cię podziwiam! Ja chyba nie byłabym w stanie przeczytać książki po angielsku, której nie znam. Tylko Harrego czytałam, bo nie bałam się, że nie zrozumiem o co w nim chodzi ;) A tę książkę mam w planach przeczytać tylko, że po polsku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam w planach rozpoczęcie przygody z anglojęzycznymi książkami, ale na razie muszę wyczytać swoje długo chomikowane zbiory xd
    Buziaki kochana!
    BOOKBLOG

    OdpowiedzUsuń
  9. Czyli jestem jedną z niewielu, którym ta książka nie przypadła do gustu? :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam w oryginale zanim pojawiła się w Polsce i kocham, ubóstwiam, uwielbiam All the bright places ♥
    Pozdrawiam cieplutko!
    Book Princess
    http://lovelybookprincess.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Niedługo zaczynam moją pierwszą książkę po angielsku :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak się cieszę że znalazłam taki ciekawy blog o książkach. Świetnie piszesz tak, że sama przyjemność się Ciebie czyta. A księgarnia the bookshop również namiętnie obserwuję ��
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam również do mnie ♡
    www.draslife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiadomo temat śmierci nie jest przyjemny. Co prawda książki nie czytałam ale myślę, że skłania ona do przemyśleń. Twoja recenzja bardzo mnie zaciekawiła. Zapraszam do mnie na bloga do wyrażenia swojej opinii na temat mojego powrotu.
    http://i-think-this-book-is-funny.blogspot.com/2016/07/powrot.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Po pierwsze: robisz naprawdę cudowne zdjęcia, przepiękne. Po drugie: okładka "All the bright places" jest zachwycająca. Poważnie. Nie umiem się na nią napatrzeć, ma w sobie coś magicznego. Co do książki, czytałam ją po polsku i od tamtego czasu jest to moja ulubiona pozycja. Nie ze względu na jakąś super oryginalną opowieść. Tak bardzo mi się podoba właśnie przez cudownie wykreowane postacie, piękne cytaty, które na długo zapadają w pamięć i oczywiście uczucia, które wzbudza ta powieść. Absolutnie wyjątkowa książka pod tym względem.
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie! http://bookwormss-world.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Twoja recenzja mnie zaciekawiła i chyba bliżej przyjrzę się tej książce ;)
    Pozdrawiam! A u mnie nowa recenzja, zapraszam ;)
    http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Czas dla książki , Blogger