Recenzja Kruczego Cyklu, Maggie Stiefvater // "Król kruków", "Złodzieje Snów", "Wiedźma z lustra" oraz "The Raven King"
Do tych książek przymierzałam się dość długo. Byłam bardzo zachęcona opiniami innych czytelników, jednak moja mała niechęć do twórczości tej autorki, spowodowana niemiłą przygodą z jej powieścią "Wyścig Śmierci" nadal dawała o sobie znać i zwyczajnie obawiałam się tego, czy książka mi się spodoba. Jak wypadł "Król kruków"?
Zapewne moja opinia nie będzie dla Was zaskoczeniem, ponieważ o Kruczym Cyklu wspominałam już kilka razy na blogu, jednak pomyślałam, że warto będzie umieścić recenzję całej serii kilka dni przed premierą ostatniej części - "The Raven King", czyli "Przebudzenie Króla".
Blue pochodzi z rodziny wróżek, jest medium do kontaktów ze światem zmarłych.
Gansey, Adam i Ronan, trzej przyjaciele w elitarnej szkoły dla chłopców, obsesyjnie poszukują tajemniczych linii mocy legendarnego Króla Kruków - Glendowera.
Z ich powodu pozornie ciche i spokojne miasteczko staje się scenerią niezwykłych wydarzeń.
Gdy razem z Blue trafią do magicznego lasu, gdzie czas płata figle, nic już nie będzie takie samo...
Przerażające tajemnice, mroczne rytuały, stare przepowiednie, wizje, duchy, ofiary, a to dopiero początek tej historii...
Gansey, Adam i Ronan, trzej przyjaciele w elitarnej szkoły dla chłopców, obsesyjnie poszukują tajemniczych linii mocy legendarnego Króla Kruków - Glendowera.
Z ich powodu pozornie ciche i spokojne miasteczko staje się scenerią niezwykłych wydarzeń.
Gdy razem z Blue trafią do magicznego lasu, gdzie czas płata figle, nic już nie będzie takie samo...
Przerażające tajemnice, mroczne rytuały, stare przepowiednie, wizje, duchy, ofiary, a to dopiero początek tej historii...
-lubimyczytać.pl
Na początku mojej przygody z tą serią miałam wobec niej bardzo wysokie wymagania. Przyznam również, iż podeszłam do niej bardzo sceptycznie, spodziewając się najgorszego. A tu nagle Maggie Stiefvater ogromnie mnie zaskoczyła, oferując mi jedną z najlepszych serii, jakie miałam okazję przeczytać.
Zdecydowanie największą zaletą Kruczego Cyklu są bohaterowie. Wspaniali, jedyni w swoim rodzaju, niesamowicie dobrze wykreowani. Główna bohaterka - Blue, to moim zdaniem jedna z najlepszych postaci żeńskich w literaturze Young Adult. Jest taką zwykłą nastolatką, w dodatku ze świetnym charakterem!
Tytułowi kruczy chłopcy - Gansey, Ronan, Adam i Noah to miód na moje serce. Każdy z nich jest inny, wyjątkowy na swój sposób. Niemożliwym jest, aby nie pokochać chociaż jednego z nich.
Wątek romantyczny we wszystkich częściach nie gra głównej roli. Jest poboczny i czytelnik nie zwraca na niego głównej uwagi. I to właśnie tak bardzo polubiłam w tej historii. Nareszcie, na chociaż chwilę odchodzimy od ciągle powtarzających się schematów.
Może i będzie to dla Was zaskoczeniem, jednak jak dla mnie każdy tom jest równie dobry. Nie ma tych słabszych momentów, nie darzę któregoś z nich większym "uczuciem". Jestem pod wrażeniem tego, że autorka w czterech częściach cyklu utrzymuje ten sam, wysoki poziom.
A jeśli chodzi o ostatnią część, czyli "Przebudzenie Króla"... Przygotujcie się na niemałe zaskoczenie.
"Król kruków" niesamowicie wciąga. Uwierzcie mi, gdy już rozpoczniecie swoją przygodę z tą serią, nie będziecie w stanie sięgnąć po inne książki. Historia Blue i kruczych chłopców pochłonie Was, a wasze myśli cały czas będą wokół niej błądziły.
Chyba nie zdziwicie się, gdy oznajmię wam, że Kruczy Cykl polecam z całego serca i bez wątpienia musicie go przeczytać. Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście - koniecznie przemyślcie zakup wszystkich czterech części, naprawdę warto!
Zdecydowanie największą zaletą Kruczego Cyklu są bohaterowie. Wspaniali, jedyni w swoim rodzaju, niesamowicie dobrze wykreowani. Główna bohaterka - Blue, to moim zdaniem jedna z najlepszych postaci żeńskich w literaturze Young Adult. Jest taką zwykłą nastolatką, w dodatku ze świetnym charakterem!
Tytułowi kruczy chłopcy - Gansey, Ronan, Adam i Noah to miód na moje serce. Każdy z nich jest inny, wyjątkowy na swój sposób. Niemożliwym jest, aby nie pokochać chociaż jednego z nich.
Wątek romantyczny we wszystkich częściach nie gra głównej roli. Jest poboczny i czytelnik nie zwraca na niego głównej uwagi. I to właśnie tak bardzo polubiłam w tej historii. Nareszcie, na chociaż chwilę odchodzimy od ciągle powtarzających się schematów.
A jeśli chodzi o ostatnią część, czyli "Przebudzenie Króla"... Przygotujcie się na niemałe zaskoczenie.
Chyba nie zdziwicie się, gdy oznajmię wam, że Kruczy Cykl polecam z całego serca i bez wątpienia musicie go przeczytać. Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście - koniecznie przemyślcie zakup wszystkich czterech części, naprawdę warto!
Jakie prześliczne zdjęcia. *-* Ja próbowałam się zabrać za tę serię, ale jakoś mi nie wypaliło. Po 100 stronach odłożyłam książkę...
OdpowiedzUsuńLost in books
Dziękuję!
UsuńA może spróbowałabyś kolejny raz? Ja również na początku wcale nie byłam tak zachwycona "Królem kruków", jednak później zaistniał wszechobecny zachwyt.:D
Szczerze, jak czytam opis książki o jakiś wróżkach, to niespecjalnie mnie ciagnie do serii, a tu wszyscy takie pozytywne opinie wystawiają. :D
OdpowiedzUsuńOpis również na początku mnie niezbyt mnie zachęcił, jednak sięgnęłam po całą serię i widzisz - jestem zachwycona!:D
UsuńZatrzymałam się na trzecim tomie, ale z pewnością dokończę tę serię :) piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Dziękuję!
UsuńJa niestety nie przebrnęłam przez pierwszy tom. Jakoś nie mogłam się odnaleźć w przedstawionym świecie, czasem miałam wrażenie, że gubię się w tym natłoku informacji. Być może powinnam dać tej książce się rozkręcić, jednak pomimo moich standardowych 100 stron nie poczułam żadnych chęci by dalej kontynuować czytanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kejt_Pe
Ukryte Miedzy Wersami
To szkoda... Może rzeczywiście powinnaś spróbować ją dokończyć? Być może przypadnie ci do gustu dalsza część książki.:)
UsuńWiele o niej słyszałam i chyba w końcu powinnam ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńNa mnie "Król Kruków" czeka na półce! Ostatnio czytałam "Drżenie" autorstwa Maggie i przypadło mi do gustu, więc oczekuję tego również w tym przypadku (z tym, że tam wątek miłosny był bardzo ważny w kontekście książki).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Seeker Of The Books
Nie znam :)
OdpowiedzUsuńWszyscy tak bardzo chwalą te książki. :D Ja się zastanawiam, czy nie zamówić sobie kiedyś tej pierwszej części w oryginale. ;)
OdpowiedzUsuńJools and her books