PRZEGLĄD ŚWIĄTECZNYCH KSIĄŻEK
Święta coraz bliżej, więc z pewnością część z Was już zaczyna przygotowywać książki, które w tym czasie przeczyta. Dlatego właśnie powstał ten post - aby pomóc Wam w doborze powieści o tematyce świątecznej.
Wydaje mi się, iż jest to książka większości z Was bardzo dobrze znana. Może jednak ktoś po nią nie sięgnął, a potrzebuje porady, czy rzeczywiście warto?
Już od dwóch lat w okresie Bożonarodzeniowym zaczytuję się w "W śnieżną noc". Nie wyobrażam sobie świąt bez opowiadań w niej zawartych. Dodają klimatu, czyta się je lekko i przyjemnie, i niewątpliwie mogę je uznać za warte uwagi. Wiem, że opinie wobec tej pozycji są różne, jednak jak dla mnie jest to cudowny zbiór historii, które zdecydowanie trzeba przeczytać!
Kolejny zbiór opowiadań, tym razem wydany dzięki Stephanie Perkins, autorce takich książek jak "Anna i pocałunek w Paryżu" oraz "Lola i Chłopak z Sąsiedztwa". Czy równie udany?
W tej pozycji opowiadania są zdecydowanie krótsze, w końcu do czynienia mamy z większą ilością autorów. Może i większym "uczuciem" darzę "W śnieżną noc", niewykluczone, iż wynika to z wartości sentymentalnych. Pomimo to sądzę, że kilka opowiadań w powyższej pozycji jest niesamowicie klimatycznych i idealnych na przeczytanie pod kocykiem z kubkiem herbaty w ręku.
Te, które szczególnie zapadły mi w pamięć, zaznaczyłam na niebiesko.
Pierwszą część tej dylogii (bo tym właśnie jest, zgadza się?) przeczytałam w zeszłe święta. Nie zachwyciła mnie w stu procentach, miałam pewne zastrzeżenia do stylu pisania Rachel Cohn i wykreowanych przez nią postaci, jednak pomimo wszystko - bardzo mile ją wspominam. David Levithan kolejny raz odwalił kawał dobrej roboty i od mojej niezbyt przyjemnej przygody z "Will Grayson, Will Grayson", ani razu mnie nie zawiódł, a wręcz stale zaskakuje.
Czy szykuje mi się kolejna świąteczna tradycja? Niedawno została wydana druga część "12 dni świąt Dasha i Lily"! Nie mogę się doczekać ponownego odprężenia się przy tej historii.
"Świąteczny sweter" dorwałam w trakcie zeszłorocznego okresu zimowego. Niefortunnie - po świętach, więc książka czeka na swoją kolej już prawie rok. Mam nadzieję, iż będzie to naprawdę dobra lektura, przy której miło spędzę czas. W dodatku pięknie prezentująca się twarda oprawa pod obwolutą tylko zachęca do przeczytania. A wy czytaliście tę pozycję?
Teraz prawdopodobnie dokonam mojego samobójstwa w świecie moli książkowych - jeszcze nigdy nie miałam okazji na to, aby przeczytać "Opowieść wigilijną". Z samą historią spotkałam się już kilka razy i niesamowicie chcę zapoznać się z pierwowzorem. Mam szczerą nadzieję, że w te święta sięgnę po tę pozycję!
Wydaje mi się, iż nie muszę pytać o Waszą opinię dotyczącą "Opowieści wigilijnej". Sądzę, że wiem, jak będzie ona brzmiała.
Czytaliście którąś z wymienionych pozycji? A jeśli nie - czy macie zamiar to zrobić?
Gustujecie w literaturze przeznaczonej na okres zimowy? Czy może za nią nie przepadacie?
Koniecznie odpowiedzcie na powyższe pytania w komentarzach!
Praktycznie co roku czytam "Opowieść wigilijną" i uwielbiam tę historię. Bardzo podobała mi się również "Księga wyzwań Dasha i Lily" i nie mogę się doczekać, aż kupię sobie drugi tom :D Nie ciągnie mnie jakoś do "Podaruj mi miłość", ale gdybym jednak chciała się za nią zabrać to zdecydowanie po angielsku, bo zagraniczne wydanie jest przepiękne. O Świątecznym swetrze nigdy nie słyszałam, ale ma tak cudne okładki, że chyba się skuszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ♥
Book Princess
O tak, zagraniczna wersja okładkowa "Podaruj mi miłość" jest przecudowna! Niesamowicie klimatyczna! Wręcz marzę o posiadaniu tego wydania w mojej biblioteczce.:D
UsuńZ wymienionych przez Ciebie czytałam tylko Opowieść Wigilijną i Księgę wyzwań Dasha i Lily, która okazała się totalną klapą i na pewno nie zamierzam sięgać po kolejną część. Za to Opowieść Wigilijną naprawdę lubię, a ostatnio udało mi się kupić jej piękne obrazkowe wydanie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dominika z Books of Souls
Szkoda, że "Księga wyzwań..." Ci się nie spodobała. Mi może nie w 100%, jednak miło ją wspomniam.:)
UsuńNie czytałam jedynie pozycji nr 5 i "W śnieżną noc" (chociaż to drugie mam zamiar nadrobić w tym roku ;) ).
OdpowiedzUsuńZabawne, bo moje ulubione opowiadania z "Podaruj mi miłość" to dokładnie te same, które wymieniłaś Ty ;)
Pozdrawiam,
Paulina z naksiazki.blogspot.com
Skoro jeszcze tego nie zrobiłaś, to koniecznie w tym roku musisz sięgnąć po "w śnieżną noc"! Życzę miłej lektury:)
UsuńOpowieść wigilijna to piękna książka i mam nadzieje, że nie ma na świecie osoby która by jej nie znała. Słyszałam co nieco o książkach na pozycji nr 1 i 2. Chciałabym się z nimi zapoznać bliżej w wolnej chwili. Pozostałych pozycji nie znam, ale mogę się im przyjrzeć. Być może mnie zainteresują.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kejt_Pe
Ukryte Miedzy Wersami
Oba zbiory opowiadań szczerze ci polecam! Dodatkowo w najbliższym blogowym konkursie jeden z nich będzie do zgarnięcia.:D
UsuńOpowieść Wigilijna to już chyba taka tradycja tradycji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Martha Oakiss
Podobnie jak Ty nie czytałam "Opowieści wigilijnej" - nie jesteś odosobniona ;) Chociaż w odróżnieniu od reszty wymienionych przez Ciebie książek, powieść Dikensa mam w planie, bo to klasyka, którą powinno się znać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
O, pocieszyłaś mnie.:D Dokładnie, z tą książką trzeba się zapoznać!
Usuńzainteresował mnie świąteczny sweterek, ciekawe wydanie :D W zbioerz w śnieżną noc rozczarował mnie John green. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO tak, "Świąteczny sweter" ma świetne wydanie.:D
UsuńNaprawdę? A ja jego opowiadanie uznaję za jedno z lepszych (oczywiście wraz z 1, które było moim zdaniem najlepsze). Jedynie to trzecie niezbyt przypadło mi do gustu.
Będę czytać Księgę Dasha i Lily oraz Księgarenkę przy ulicy Wiśniowej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Przy gorącej herbacie
"Księgarenkę przy ulicy Wiśniowej" kojarzę jedynie z okładki, więc gdy ją przeczytasz, to daj znać, co o niej sądzisz.:)
UsuńBardzo często wracam do Opowieści wigilijnej. Ten Dickens to potrafi zaczarować :) W tym roku zakupiłam też Bożonarodzeniowe Opowieści klasyków literatury, wydawnictwa Zysk i S-ka. Właśnie czytam i polecam, bo dawno już nikt nie zebrał w jednej książce tylu ciekawych spijrzeń na Boże Narodzenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wczoraj przyglądałam się tej książce w empiku i naprawdę mnie zaciekawiła. A twoja pozytywna opinia utwierdziła mnie w przekonaniu, że może rzeczywiście warto po nią sięgnąć.:)
UsuńMuszę w końcu przeczytać "W śnieżną noc". :D
OdpowiedzUsuńTo wydanie "Opowieści wigilijnej" jest prześliczne. ;)
Jools and her books
O tak, musisz!:D
UsuńCzytałam "Opowieść wigilijną", a na półce czeka "W śnieżną noc", które mam zamiar przeczytać podczas tych świąt :)
OdpowiedzUsuń"Księga wyzwań Dasha i Lily" mnie intryguje i nie wiem, czy sobie jej przypadkiem nie sprezentuję sama na święta ;)
Ciekawe zestawienie, bardzo lubię takie posty!
Pozdrawiam cieplutko,
Ola aka Zaczytana Iadala
"Podaruj mi miłość" ma tak magiczną okładkę, że poluję na nią już od zeszłego roku :) Lubię również "Opowieść wigilijną", często do niej wracam :)
OdpowiedzUsuńTe książki, które poleciłaś mają takie śliczne okładki. I ja wiem, że nie ocenia się po nich książki....ale takie piękne!! Chyba się skuszę na "Świąteczny sweter". Co do "Opowieści wigilijnej", polecam również inne świąteczne opowiadania Dickensa- szczególnie " Dzwony". Zresztą popełniłam na ten temat króciutki post.
OdpowiedzUsuńO tak, są prześliczne i idealnie oddają klimat świąt!:)
UsuńA jeśli chodzi o "Opowieść Wigilijną", to już ją przeczytałam i jestem tak zachwycona, że bez wątpliwości muszę sięgnąć po pozostałą twórczość Dickensa!
Czy ja jestem jedyną osobą, która nie czyta książek w klimacie nadchodzących świąt? Jakoś nigdy nie miałam takiej potrzeby aby dodatkowo budować świąteczny nastrój czytając odpowiednie opowiadania. Chociaż szczerze mówiąc okładki niektórych świątecznych książek naprawdę kuszą.
OdpowiedzUsuń"Opowieść wigilijna"- ona zawsze będzie ponadczasowa :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście bardzo chciałabym przeczytać "Podaruj mi miłość" :)
Opowieść wigilijna to klasyka od wielu wielu lat. Pomimo wszystko coraz nowsze wydania sprawiają, że warto sięgać po nią co jakiś czas. Świetnie sprawdza się jako prezent pod choinkę. Pamiętam, że kiedyś była to obowiązkowa lektura szkolna. Wiecie czy nadal tak jest?
OdpowiedzUsuń