Wrap up, październik
Dziś prezentuję wam krótki post, z czytelniczym podsumowaniem miesiąca. Dotychczas nie publikowałam na tym blogu czegoś podobnego typu, jednak dzisiejszego dnia to się zmienia!
Październik (ze względu na szkołę) był bardzo pracowity. Poważnie, prawie każdego tygodnia były 3 sprawdziany, a jeśli nie sprawdzian, to na kartkówkę zawsze znalazł się czas. Nie przeczytałam mało, ale nie przeczytałam też zbyt wiele. Niektórych książek nie dokończyłam (och, za to możecie mnie zlinczować). TARGI KSIĄŻKI TAK NA MNIE WPŁYNĘŁY, ŻE MUSIAŁAM ZACZĄĆ CZYTAĆ TE NOWO ZAKUPIONE KSIĄŻKI, NO MUSIAŁAM!
Tak prezentuje się mój stosik:
"Oddam ci słońce", Jandy Nelson (375 str.)
"Powód by oddychać", Rebecca Donovan (494 str.)
"Crescendo", Becca Fitzpatrick (80/394 str. ups...)
"Prawie jak gwiazda rocka", Matthew Quick (128/379 str. drugie ups...)
"Harry Potter i Kamień Filozoficzny", J.K.Rowling (246 str. A4=319 stron w normalnym wydaniu)
Co w sumie daje nam 1516 stron w całym miesiącu.
Myślę, że nie jest to najgorszy wynik. Jest on całkiem niezły, biorąc pod uwagę ilość mojego wolnego czasu.
Szczególnie zachwyciło mnie ilustrowane wydanie Harrego, wydawnictwa Media Rodzina. Ilustracje są przepiękne i możecie się spodziewać recenzji tej książki na blogu.
Każda powieść z przeczytanych mi się spodobała. Nie było takiej, która nie trafiła w moje gusta.
Wybranie najlepszej pozycji byłoby zbyt trudne, więc lepiej pominę ten punkt.
A jak wyglądają wasze stosiki w październiku? Z czytaniem w tym miesiącu poszło wam dobrze, czy może jednak nie najlepiej? Czekam na wasze komentarze!
♥
Jak już wspominałam wyżej w najbliższym czasie na blogu ukaże się recenzja ilustrowanego wydania HP. Wyczekujcie także relacji z Targów Książki w Krakowie.
No cóż, ten miesiąc zdecydowanie nie należał do udanych. Przeczytałam 1302 strony (3 książki i fragmenty innych), więc nie jest to jakiś super oszałamiający wynik, ale tak jak ty, nie miałam zbytnio czasu na przyjemności, niestety... Pozdrawiam, buziaki <3
OdpowiedzUsuńBOOKBLOG
Pozdrawiam♥
Usuńmuszę zdobyć to piękne wydanie HP, choć cena trochę odstrasza ;/ Oddam ci słońce kocham <3
OdpowiedzUsuńJa zdobyłam to wydanie na targach książki w promocji, więc aż tak dużo nie wydałam, ale rzeczywiście-cena troszkę odstrasza. Jednak sądzę, że dla tych przepięknych ilustracji warto jest wydać 60 zł.:)
UsuńJejku! Zazdroszczę Ci kilku pozycji :)
OdpowiedzUsuńI gratuluję wyniku! Ja niestety w październiku nie zaszalałam - przeczytałam tylko jedną książkę :)
W następnym miesiącu na pewno będzie lepiej! Powodzenia♥
UsuńU mnie ten miesiąc upłynął pod znakiem książki. Z twojego stosu czytałam prawie wszystko poza ilustrowanym Harrym jestem ciekawa zdjęć w środku książki ;) pozdrawiam Justyba
OdpowiedzUsuńPozdrawiam♥ W mojej recenzji Harrego z pewnością pokażę kilka ilustracji!
UsuńJa koniecznie muszę przeczytać "Oddam ci słońce" i już nie długo :D
OdpowiedzUsuńO "Mały książę" to piękna historia.
Gratuluję wyniku i pozdrawiam :*
http://kochamczytack.blogspot.com
Również pozdrawiam♥
Usuń"Mały Książę" jest genialny. Czytałam i byłam w kinie na filmie 3D <3
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Ja niestety nie byłam w kinie na tym filmie, a szkoda, bo słyszałam, że jest cudowny.:(
UsuńGratuluję wyniku! To ilustrowane wydanie Harry'ego jest cudowne. Koniecznie musi znaleźć się na mojej półce ;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego ilustrowanego wydania Harry'ego Pottera i twojej opinii na temat targów, bo znowu nie udało mi sie na nich pojawić, ale na pewno będę w przyszłym roku! A co, jak coś robić, to z hukiem, czyli akurat na okrągłą rocznicę ;)
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Super wynik. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Gratuluję świetnego wyniku! Ja w tym miesiącu przeczytałam 5 książek co uważam za dobry wynik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
happy1forever.blogspot.com
Ja również ci gratuluję! Świetny wynik.
Usuńja czytałam tylko czytanki na polskim:)
OdpowiedzUsuńJestem z ciebie dumna.
Usuń