Christmas wishlist, książki idealne na zimę i święta

Kompletnie nie czuję magii świąt w tym roku. Wiecie, że zostało tylko kilka dni do Wigilii? Ten czas minął tak szybko i naprawdę nie zdaję sobie z tego sprawy. Być może wy też macie podobne odczucia, więc postanowiłam stworzyć post, dzięki któremu choć trochę poczujecie atmosferę świąt. Przedstawię wam kilka książek o świątecznej tematyce, jak i książki idealne na zimowy wieczór spędzony w łóżku pod kocykiem.

KSIĄŻKI NA ŚWIĘTA
Autorzy lubią tworzyć książki z ową tematyką. Jak na razie w Polsce wydano dwa zbiory opowiadań, stworzone przez sławnych i lubianych autorów. Zdobyły niemałą popularność i sądzę, że każdy książkoholik przynajmniej raz o nich słyszał.
W tym podpunkcie pokażę wam trzy książki, z czego dwie będą zbiorami opowiadań, a jedna będzie pozycją, o której (a przynajmniej tak mi się wydaje) niewielu z was wiedziało.





1. "W śnieżną noc", Maureen Johnson, John Green i Lauren Myracle.
Świąteczne opowiadania, które swoją premierę w Polsce obchodziły rok temu. Można się spodziewać, że książka zyskała sporą popularność, skoro wśród autorów znajdujemy każdemu z nas bardzo dobrze znanego Johna Greena. Jednak... opinie na temat tej lektury są różne. Niektórzy uznają ją za zbyt banalną i nierealną. Cóż, dla mnie ta książka jest cudowna, idealnie oddaje ducha świąt i czyta się ją z ogromną przyjemnością. Co prawda - jest w niej nutka banalności, ale czego mamy oczekiwać od świątecznych opowiadań? Przy nich mamy się odstresować i odetchnąć od życia codziennego.

Zapomniałabym dodać... Tę książkę czytałam 5 razy, więc wydaje mi się, że jest to wystarczająco dobry argument do tego, aby po nią sięgnąć!

2. "Podaruj mi miłość", Stephanie Perkins i wiele innych autorów, których zobaczycie na zdjęciu, ponieważ jestem zbyt leniwa na to aby ich przepisać.
W tym roku ta książka zdecydowanie podbija serca czytelników! Już od miesiąca mam ją na swojej półce, lecz desperacko czekam na śnieg za oknem. Fabuły tych opowieści są naprawdę świetnie i nie mogę się doczekać aż zacznę je czytać! (biały puchu, gdzie jesteś?)


3. "Księga wyzwań Dasha i Lily", David Levithan i Rachel Cohn.
Miała ona premierę niecały miesiąc temu, a ja nie wiedziałam dosłownie nic o tym wydarzeniu w Polsce. Wyobraźcie sobie moje zaskoczenie, gdy zobaczyłam ją w księgarni... Tak, to był ogromny szok. Prawdopodobnie nie zdziwię was tym, że kupiłam ją od razu i nie bawiłam się w zakupy przez internet (a zaoszczędziłabym 10 złotych, ach ta niecierpliwość).
"Pełna wdzięku romantyczna historia z literaturą i bożonarodzeniowym Nowym Jorkiem w tle." 
Nawiązując do opisu powyżej: czy można chcieć czegoś więcej? Książki, Nowy Jork i święta - jest to zdecydowanie coś dla mnie!

KSIĄŻKI NA ZIMOWY WIECZÓR
Te, które wam przedstawię może i nie mają zimowego wątku, jednak czytanie ich gdy mróz hula za oknem  to ogromna przyjemność. Oto moja lista książek idealnych na zimę:



1. 52 powody dla których nienawidzę mojego ojca, Jessica Brody.
Kiedyś na blogu pisałam o tej książce bardzo często, lecz nagle słuch o niej zaginął. Rok temu przeczytałam ją w okresie świąteczno/zimowym i absurdem byłoby nie dać jej na tę listę. Moim obowiązkiem jest to napisać: NIE SUGERUJCIE SIĘ OKŁADKĄ. Owszem, jest odrobinę paskudna, lecz treść nam wszystko wynagrodzi.

2. Charlie, Stephen Chbosky.
Zawsze jest czas na genialną książkę, więc w zimie kilka chwil na "Charliego" również się znajdzie. Jeśli jej nie czytaliście, to radzę jak najszybciej to nadrobić. Jest to jedna z moich ulubionych powieści jednotomowych!

3. Harry Potter i Kamień Filozoficzny, J.K.Rowling.
Nie byłabym sobą, gdybym nie umieściła na tej liście Harry'ego. Co prawda, podałam tylko jedną część, jednak radzę wam przeczytać całą serię! Przeczytanie jej w mgnieniu oka to nie problem, zgadza się?

4. Love, Rosie, Cecelia Ahern.
Przez swoją nieuwagę zapomniałabym o niej wspomnieć. Bardzo lubię w tej książce to, iż jest napisana e-mailami, rozmowami na internetowym czacie i listami (czyli całkowicie odmienną formą niż w wielu innych książkach). Taka perełka powinna się znaleźć na waszej liście "książek do przeczytania"!

Mam nadzieję, że ten post wam się spodobał. Książki, które wymieniłam mogą być także idealnym prezentem pod choinkę a jeśli kupicie je sami sobie - z pewnością umilą wam każdy zimowy dzień. A w szale przedświątecznych porządków i zakupów, usiądźcie czasem z książką w dłoni, gorącą herbatą z malinami i odetchnijcie pełną piersią zanurzając się w ulubionej lekturze... Tego sobie i Wam życzę!
Ps.: Z malinami to moja ulubiona!

KILKA DNI TEMU NA YT OPUBLIKOWAŁAM VLOGA Z TARGÓW KSIĄŻKI W KRAKOWIE. 
(kliknij aby przenieść się do filmiku)

17 komentarzy:

  1. Właśnie czytam Podaruj mi miłość i te opowiadania są bardzo klimatyczne :) również w święta planuje sobie odświeżyć HP <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie że cudowne książki na święta, również mam "Podaruj mi miłość", ale czekam aż będą święta i będzie atmosfera. :)
    http://kochamczytack.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Podaruj mi miłość i W śnieżną noc to podstawa świąteczna ^^
    Pozdrawiam,
    pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Podałaś idealny zestaw książek, muszę się skusić na "Księga wyzwań Dasha i Lily"!
    Ściskam,
    Claudlez

    OdpowiedzUsuń
  5. "Charlie" uwielbiam! Każdy nastolatek powinien po nią sięgnąć, jest trochę niedoceniana, a po prostu bosko się ją czyta. Nawet jak się jest trochę starszym ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne propozycje, już po samej okładce można wyczuć świąteczny nastój :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne książki wybrałaś! :D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo chciałabym sięgnąć w te święta po "Podaruj mi miłość". Masz rację, "Harry Potter" jest idealny na zimowe wieczory ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam tylko "W śnieżną noc".
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam okazji czytać w tym roku nic świątecznego, ale moja przyjaciółka miała okazję i napisała na naszym blogu recenzję "Księgi wyzwań...". Mnie osobiście raczej nie ciągnie do takich powieści, bo są po prostu okazjonalne i można czytac je jeden raz w roku. Niby są wtedy wyjątkowe i w ogóle, ale raczej wolę wydać kasę na tańszą książkę, którą przeczytam potem milion razy, niezależnie od pory roku, dnia czy godziny. Zgadzam się, Love, Rosie to cudowna powieść, ciepła i mądra. Nie wiem czemu, wielu osobom się nie podobała. Ja ją oceniłam 10/10, a jak na mnie, gdzie ja oceniam bardzo dobre książki na 6,5 lub 7 gwiazdek to meeega dużo. Wszyscy polecają książkę pt. Charlie, a ja jeszcze jej nie mam! Muszę ją kupić. Ciekawy pomysł na post ;) Pozdrawiam ciepło, Idalia ;**


    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam nigdy okazji nic takiego czytać :D
    mój blog, hooneyyy

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba skuszę się na "Księga wyzwań Dasha i Lily"!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem w trakcie czytania "Podaruj mi miłość" i jest wprost idealna na Święta :) Pzdr www.oczytane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszyscy polecają " Love, Rosie" ja jednak nie mogę przekonać się do tej książki, chociaż inna książka tej autorki bardzo mi się podobała.

    Zapraszam do mnie, nowy post :)
    http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Całkowicie zgadzam się co do Harry'ego, on jest dobry na każdy czas :D Charlie chodzi za mną już od jakiegoś czasu. Może w te święta się przemogę i w końcu go przeczytam... :)

    Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt :)
    http://mybooktown.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Hej, zajrzyj do bookmaster przed świętami! :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Czas dla książki , Blogger